8215 No i co to wyszło
10 marca 2020, 23:20
8215 Wygrałem
To co dzisiaj zaplanowałem, udało się zrealizować.
Co prawda w innej kolejności niż planowałem ale jednak.
Obeszło się bez drzemki, co uważam za sukces.
Zobaczymy jak będzie rano bo rano też mam problemy techniczne.
Ale nie poddajemy się, no nie ma mowy żebym przegrał.
Chodź podobno największy wróg siedzi w nas samych. A to naprawdę ciekawa sprawa, bo już nie raz musiałem walczyć ze samym sobą.
A Ty ? Ile razy musiałeś o coś walczyć?
I co wtedy zrobiłeś ?
Poddałeś się czy poszedłeś na przeciw wszystkiemu ?
Ja nie odpuszczę, idę po swoje, a to że się czuje jak się czuje to znak że wszystko idzie zgodnie z planem A świat mi chce to utrudnić ...
A wiesz co Ci powiem świecie?
Pierdol się.
Idę po swoje, i nikt mi w tym nie przeszkodzi.
Do jutra.
Dodaj komentarz